Puri – Satapada
Check Out z hotelu o 8:00 to barbarzyństwo. Kto to wymyślił? Musieliśmy wstać mocno przed 7 żeby się spakować. A tu jeszcze ranne wstają zorze. Ale przynajmniej nie trzeba zakładać zbroi bo jest ciepło. Dziś trochę improwizujemy. Niedaleko jest słone Jezioro Chilika, które słynie z delfinów...