Phuket – Siem Rap
Około 4:20 jesteśmy na recepcji. Pani nie śpi i wysyła kogoś do pokoju żeby sprawdził pokój. Nie wiem chyba po to, czy korzystaliśmy z barku albo nie niszczyliśmy pokoju. To trochę nas opóźnia. Jest wszystko ok i dostajemy z powrotem kaucję za klucze 500 Batów. Tak jak nam obiecano pani zbiera...